Arka
26 września, 2021
Izaj. 55:10-11Gdyż jak deszcz i śnieg spada z nieba i już tam nie wraca, a raczej zrasza ziemię i czyni ją urodzajną, tak iż porasta roślinnością i daje siewcy ziarno, a jedzącym chleb,Tak jest z moim słowem, które wychodzi z moich ust: Nie wraca do mnie puste, lecz wykonuje moją wolę i spełnia pomyślnie to, z czym je wysłałem.(BW)
Kiedy umierał, Instytut Moody’ego posłał mały kwartet, aby mu zaśpiewali pieśń. Wszystkie zasłony w szpitalnym pokoju były spuszczone, i było tam mroczno.
Paweł miał poczucie humoru. Spojrzał na ten mały kwartet. Oni śpiewali smutno: Ku Tobie, Boże mój.
On powiedział:
Kto umiera, ja czy wy? Podnieście te zasłony i zaśpiewajcie mi kilka dobrych, żwawych ewangelizacyjnych pieśni. Za pięć minut będę stał w obecności Jezusa Chrystusa, odziany Jego sprawiedliwością!